Historia Regionu
Tomaszów Lubelski Bełz Rawa Ruska
Tomaszów na fotografii opisanej przez komentujących na naszej stronie Fb-https://www.facebook.com/Historia-Regionu-Tomasz%C3%B3w-Lubelski-Be%C5%82z-Rawa-Ruska-216532571884064/
Dawny budynek Biblioteki Miejskiej w Tomaszowie Lubelskim (róg ulic Kościuszki i Piekarskiej), oraz widok od obydwu ulic. I kilka ciekawszych komentarzy:
Janusz -Może i ja dołożę parę słów do tego zdjęcia. Pamiętam wejście do biblioteki, od strony Piekarskiej. Od strony Kościuszki, było wejście dla mieszkających tam. Mieszkali tam moi dziadkowie, Jachimscy.. Pozdrawiam Tomaszów i Ciebie Tomku.
Bolek - Mieszkam przy ul. Kościuszki od 64 lat. Budynek pamiętam, bo od 12 roku życia jestem czytelnikiem tej biblioteki. Wejście główne do biblioteki było początkowo od ul. Piekarskiej, a później od ul. Kościuszki. I pamiętam panią Orłowską, bibliotekarkę która nie pozwalała wejść między regały tylko sama wyszukiwała książki. Pozdrawiam wszystkich czytelników.
Maryla - te dwa budynki tworzyły literę L, część od dawnej Piekarskiej a część od Kościuszki.
Wiesia - Dawna biblioteka przy Kościuszki. Często tam chodziłam.
Maryla - tak, stał przy Kościuszki, tam kiedyś chyba było gimnazjum, po wojnie była biblioteka, ale nie pamiętam w jakim czasie.
Maryla do Mariusz przystanek postawili jak chodziły autobusy podmiejskie, a to przecież dużo lat po wojnie. Przedstawione zdjęć ie jest powojenne, świadczy o tym nie tylko przystanek ale też eternit na dachu. Przed wojną nie stosowano jeszcze takich materiałów do krycia dachów. Najtańszy był gont, blacha, i trochę droższa już papa.
Link do wszystkich komentarzy- https://www.facebook.com/216532571884064/photos/a.225763764294278/1443035632567079/?type=3&theater
Ul. Lwowska
Budynek przy Lwowskiej 69A, za opis niech posłuży komentarz Pana Zbigniewa...
Dawniej: Karczma
Budynek wzniesiony w XVII lub XVIII wieku jako karczma z zajazdem. Później według miejscowej tradycji pełnił rolę plebani. W 1925 roku został przebudowany i przeszedł w ręce prywatne, użytkowany jako dom mieszkalny. Z budynkiem tym wiąże się legenda o schadzkach Marii Kazimiery D;Arquien, jeszcze żony ordynata Jana ;Sobiepana; Zamoyskiego z Janem Sobieskim, stąd też datowanie na XVII wiek.
Budynek drewniany na kamiennej podmurówce, podwalina dębowa. Ściany konstrukcji zrębowej. Ostatki węgłów w narożach i w ścianie południowej, maskowane deskami. Obustronnie otynkowany, krata pod tynk wypełniona trzciną. Elewacja północna szalowana pionowymi deskami. Na osi elewacji zachodniej drewniany, otynkowany ganek konstrukcji zrębowej z dwuspadowym dachem nakrytym blachą. Dach czterospadowy, konstrukcji krokwiowo-stolcowej wzmocniony jętkami, kryty blacha. Strop belkowy polepiony gliną. Belki widoczne wewnątrz na suficie. Drzwi futrynowe na zawiasach jedno- i dwuskrzydłowe, płycinowe z ozdobną snycerką w drzwiach wejściowych do ganku. Ganek oszklony od strony zachodniej, nad drzwiami półokrągłe nadświetle. Okna dwuskrzydłowe, czterokwaterowe. Budynek wybudowany na planie prostokąta, szerokofrontowy, dwutraktowy, z dziesięcioma pomieszczeniami i prostokątnym gankiem na osi elewacji zachodniej. Parterowy, w części południowo-zachodniej podpiwniczony. Pierwotny układ wnętrza zatarty przez kolejne przebudowy, niesymetryczny, z sienią na przestrzał, obecnie przepierzoną.
Inne komentarze:
Martyna - Budynek za dawnym kinem, w którym onegdaj zatrzymał się król Jan III Sobieski. W latach 70 tych znajdowały się tam m.in. mieszkania komunalne i zakłady usługowe, pamietam, że na pewno krawieckie. Mieszkała tam też moja koleżanka z zerówki Ania. A u krawca, tam właśnie, miałam szyte spodnie ze sztruksu i jeansy! Nie byle jakie! Na miarę!
Link do postu- https://www.facebook.com/216532571884064/photos/a.225763764294278/1435714933299149/?type=3&theater
Budynek na rogu Traugutta‐ Lwowska, co zaprezentowała na własnym szkicu sytuacyjnym Pani Jadwiga Rozwadowska-Szymańska (Nr. 2), dodatkowo uzupełniając go o wpisy które zainteresują wielu. I wreszcie opisany na szkicu kiosk Oleszczukowej sąsiadujący z tym budynkiem (fotografia ze zbiorów Pani Róży Kucharczyk). Co ciekawsze komentarze:
Jadwiga- Po konsultacji z moją mamą potwierdzam ten budynek stał na rogu Traugutta‐ Lwowska(zrobiłam szkic sytuacyjny).Dom przetrwał wojnę, został rozebrany końcem lat pięćdziesiątych lub początkiem sześćdziesiątych.
Maryla - tak kiosk przetrwał dłużej, pamiętam jak w połowie lat 60- tych wracając z religii od sióstr zakonnych przy Starym Kościele, zatrzymywałysmy się z koleżanką Elą przy kiosku. Właśnie ten kiosk prowadziła jej ciocia. Czasami dostawałyśmy po lizaku kogutku, albo szczypki, iryski z makiem, itd. Dla dzieci to był raj, tylko nie wiedziałam dlaczego mama nie pozwalała mi tam kupować? Teraz już wiem.